Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zarty o wojsku
#31
:yes:


Załączone pliki Miniatury
   
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#32
:-P ;-) :-) :yes: :wypas:
Dajmy Polakom zwalczać się wzajemnie. Nie ma lepszej metody. Wskutek przyczyn politycznych sami eliminują spośród siebie tyle ważnych dla konspiracji figur, ile my nigdy nie moglibyśmy wytłuc [...]
SS-Oberführer W. Bierkamp
Odpowiedz
#33
Grandi to ty jsteś na tym zdjęciu ?
Pozdr MJ
Odpowiedz
#34
hehe :lol:
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#35
super KASIA, myślę że maskotką Forum wybrano by ją przez aklamację!
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#36
[Obrazek: kozptowarbtzk2.gif]
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#37
Sa dwa okopy: niemiecki i polski.
I tak walcza ze soba, strzelaja do siebie, ale jak na razie zadna ze stron
nikogo nie trafila. Az wreszcie jeden z Polaków powiedzial:
- Te, jakie jest najpopularniejsze imie niemieckie?
- Hmmmm... Moze Hans?
- O! Dobre! Krzykniemy Hans, i moze jakis jelen sie wychyli to go
zastrzelimy.

No i wolaja:
- Hans!
- Ja!? - Szwab sie wychylil... JEB! Dostal kulke.
- Hans!
- Ja!? - JEB! Nastepny...
- Hans!
- Ja!? - JEB!

I tak ich powybijali, zostalo tylko kilku...
Siedza te szwaby i mysla:
- Moze my tez tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imie polskie?
- Moze Zdzichu?
- Ja gut!
I rycza:
- Zdzichu!
- (cisza)
- Zdzichu!
- (cisza)
- Zdzichu!
- Zdzicha nie ma jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
- JEB
Vaderian (Lodz - Poland)
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen
Odpowiedz
#38
Dobre
Wolę mieć jedną dywizję niemiecką przed sobą niż jedną dywizję francuską za sobą. Paton
Odpowiedz
#39
stoją 2 krowy w kolejce do rzeźni
jedna do drugiej
mućka jestem
krasula
pierwszy raz?
nie k....drugi
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#40
Z życia partyzanckiego:

Kto tam?
-Partizanty!
-A skolko was ?!
-Funf und zwanzig!
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#41
--------------------------------------------------------------------------------

Dlaczego Irakijczycy tak szybko wycofywali się pod
naporem wojsk amerykańskich?
- Posłuchali doradców rosyjskich, którzy opierając się na własnych doświadczeniach zalecili wciągnąć napastnika w głąb własnego terytorium i poczekać na nadejście mrozów.
* * *
Powell przychodzi do Busha i mówi:
- George, mam dla ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą. Którą najpierw chcesz usłyszeć?
- Złą.
- Irak ma broń nuklearną.
- A dobra wiadomość?
- Będą ją zrzucać z wielbłądów.
* * *
Treść jednej z ulotek rozrzucanych nad Bagdadem:
"McDonald's wkrótce w Bagdadzie. Zbierz cztery takie same ulotki. Po zakończeniu naszych bombardowań dostaniesz bezpłatnie Coca-Colę".
* * *
- Po Amerykanach, Brytyjczykach i Australijczykach do Iraku przybyli Polacy. W jakim celu?
- Żeby kraść Irakijczykom koła od czołgów...
* * *
- Niemiecka drużyna piłkarska niedawno zremisowała 1:1 z Litwą, o której mówi się, że ma słabą obronę. Armia amerykańska ma dziś podobny problem z Irakiem...
* * *
- Jak jest po arabsku: Irak?
- Wietnam.
* * *
- Jakich jest 5 powodów uderzenia na Irak?
- Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP.
* * *
- Prezydent Bush powiedział, że jeśli Irak pozbędzie się Saddama, pomoże narodowi irackiemu, dostarczając mu żywności, lekarstw, budując mieszkania i rozwijając oświatę.
- Ekstra! A może Bush mógłby przedstawić podobny program także dla Polski?
* * *
(Dowcip dla osób znających język angielski)

Bush otrzymał zaszyfrowaną depeszę o treści: 370HSSV- 0773H i przekazał ją do rozszyfrowania CIA. CIA też nie wiedziała o co chodzi, wobec czego depeszę wysłano do Clintona. Ten, po zapoznaniu się z depeszą, powiedział:
- Wystarczy przeczytać ją do góry nogami.
* * *
Po pojmaniu przez Irak kilku żołnierzy amerykańskich, jedna z gazet napisała:
"Niezwykłe osiągnięcie Stanów Zjednoczonych. Mimo burz piaskowych, siedmiu Amerykanów dotarło już do Bagdadu".
_________________

[ Dodano: 13 Lipiec 2007, 09:55 ]
Znów się kroi niezła draka
Wywołana przez Pęczaka
Który szczuty wielkim szmalem
Zaprzyjaźnił się z Dochnalem

Szybko wyszło, że ten cwaniak
To rasowy automaniak
Bo jak tajna fama niesie
Chłop się kochał w mercedesie

A do tak potężnej fury
Nie ma przecież on postury
Dla takiego karalucha
Proponował bym malucha

Merca - eskę, żądał niby
Skórę, klimę, ciemne szyby
Szyby czarne se wymarzył
By nie było widać twarzy

By nie musiał dzielny harcerz
Dłużej jeździć w kominiarce
Wóz, fotele miał mieć z puchu
I telefon bez podsłuchu

Nawigację i firanki
Kino, barek i kajdanki
Jakby tego było mało
Łódzki baron żądał śmiało
Również kasy na paliwo
I na parking, też – o dziwo

Przyznać trzeba, że skubany
Był w merolu zakochany

On z miłości do tej bryki
Polskie sprzedać chciał fabryki
I rozgrabić nasze mienie
Aby spełnić swe marzenie

Smutny morał tu wypływa
Miłość czasem ślepa bywa
Teraz pewno znaną markę
Przyjdzie zmienić... na więźniarkę

[ Dodano: 13 Lipiec 2007, 09:57 ]
--------------------------------------------------------------------------------

Gdzie tak naprawdę jest i co teraz robi polski milioner Jan Kulczyk? - to pytanie najpierw zadali członkowie komisji badającej sprawę Orlenu, a od kilku dni pytanie to nie schodzi z głównych stron gazet oraz informacyjnych serwisów radiowych i telewizyjnych. Huczy od plotek. Poszła fama, że ukrywa go Osama, że przeszedł operację plastyczną... Zresztą przeczytajcie zabawny wierszyk - aktualny komentarz na ten temat, autorstwa Macieja Frońskiego.


CIUCIUBABKA

Doktor Kulczyk – w kulki leci
Z Trybunałem Gruszki
Przeczuwając, że Wasserman
Wsadzi go do puszki.

Gdy po piętach mu zaczęli
Deptać detektywi
Czmychnął w nocy odrzutowcem
Do kumpla w Boliwii.

Dla zmylenia przeciwnika
Wydał oświadczenie
Że do Stanów się udaje
Ponoć na leczenie.

Po sprawdzeniu wszystkich lecznic
Niemal w każdym stanie
Okazało się, że doktor
Bawił w Kazachstanie.

Jakby tego było mało
Poszła znowu fama
Że ukrywa się w Iraku
W kryjówce Saddama.

Że podobno twarz już zmienił
Krąży anegdota
Że plastyczną operację
Robił mu Gołota.

Po liftingu tego mistrza
Biznesmen z Poznania
Ponoć nawet dla rodziny
Jest nie do poznania.

A komisja w tej gonitwie
Łapie już zadyszkę
Bo zmęczyła ją zabawa
W kocura i myszkę.

Nie czekając jak ta heca
Dla wszystkich się skończy
Trzeba było prędko wydać
Za zbiegiem list gończy.

I majątek zabezpieczyć
Cichutko, bez słowa
By na babcię nie przepisał
Czy na Ałganowa.

Teraz trzeba się jedynie
Uzbroić w cierpliwość
By zobaczyć jak zadziała
Polska sprawiedliwość!
_________________
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#42
Na sprzedaż: Broń francuska - nówka sztuka, nie strzelana, tylko raz
porzucona.

Co to jest: 10 tysięcy rąk w górze?
- Pięciotysięczna francuska jednostka wojskowa.
Vaderian (Lodz - Poland)
"...i spalmy jedzenie nim przyjdą Francuzi, chociaż wiem jak ciężko podpalić barszcz..." Woody Allen
Odpowiedz
#43
może nie o wojsku, ale wredny:
Jeśli wyłączyli ci telefon - to dowcip telefonistki. Jeśli wylączyli ci gaz - to dowcip gazowni. Jeśli wylączyli ci prąd - to dowcip elektrowni. Jeśli wyłączyli ci telefon, gaz, prąd, wodę, ogrzewanie - to znaczy, że Rosja uznała waszą niepodległość...
Oj, to wschodnie poczucie humoru :zly:
Odpowiedz
#44
Przyjeżdża reporterka w góry żeby zrobić reportaż o tym jak to ludziom na wsi polskiej dobrze się żyje wiec trafiła do bacy jak w każdym porządnym kawale.
- Niech mi baca opowie o swoim najszczęśliwszym dniu w życiu.
Baca pomyślał chwile i mówi: -Najscesliwszy dzień w moim życiu to był jak se Hanecka na hali zgubiła, żeśmy ja w pięciu chłopa poszli szukać, jak jom znaleźli tośmy ja wyrucholi.
-Ale Baco! Gdzie ja do telewizji takie rzeczy! To maja też dzieci oglądać! Może jakiś inny dzień?
- No jak się owiecka na hali zgubiła tośmy jom w pięciu chłopa szukali, jak znaleźli to wyruchali!
- Nie baco.. Tak do niczego nie dojdziemy... To może jakiś najmniej szczęśliwy dzień w życiu bacy?
- Ano był... jak jo się zgubił na hali...


Nad rzeką, obok farmy siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą - wiesz, co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili, tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje.
Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie troszku...
- Daj trochę stuffu, ja też chcę.
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam podpłynął w górę rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, kur..., WYPUŚĆ POWIETRZE!
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#45
Może nie do końca wojskowe, ale ewidentnie poczucie humoru w tym stylu, mnie powaliło pare godzin temu ze śmiechu:

Cytat:Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z dupą.
Kiedy ukłuli pacjenta igłą w dupę, w jego oku pojawiła się łza.
Kiedy wbili tę samą igłę w oko, pacjent się zesrał.
Tylko guziki nieugięte
przetrwały śmierć świadkowie zbrodni
z głębin wychodzą na powierzchnię
jedyny pomnik na ich grobie
i dymi mgłą katyński las (...)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości