Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tor wyścigów konnych w Ksawerowie
#1
W necie natrafiłem tylko na mapkę ogólną - kłopot w tym, że nie mogę jej już odnaleźć :/
Linki, skany... cokolwiek.
W historii linii tramwajowej 41 (Pabianice-Łódź) trochę o tym wspomniano, również o bocznej odnodze tramwajowej specjalnie dobudowanej, aby dowoziła ludzi na wyścigi, ale nie ma tam nic bliższego z planów.
Tylko luźne wspomnienia...
Interesuje mnie wszystko, co można o tym znaleźć.
Odpowiedz
#2
Bocznica prowadząca do toru wyścigów konnych miała długość 885 m i była bocznicą prywatną. Czy to znaczy wybudowało ją Towarzystwo Wyścigów Konnych – nie wiem? Jak wyglądał podział zysków z eksploatacji ??? – też nie wiem. Jak coś znajdę do się odezwę.
Wybudowana w 1930 roku początkowo biegła od ul. Pabianickiej dzisiejszą ulicą Długą do ulicy Wyścigowej, później przedłużono ją i skręcała w lewo w Wyścigową i tam kończyła się wekslem. Były plany budowy w tym miejscu pętli. Bocznicę rozebrano w latach 50 ubiegłego wieku. Jedynym śladem (podobno ??) po bocznicy jest zalany asfaltem fragment przechodzący przez ulicę Pabianicką.
Jako ciekawostkę podam, że nie była to jedyna bocznica na tej linii.
Pozdrawiam
Leszek
Odpowiedz
#3
A jakie bocznie jeszcze istniały?
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#4
Z tego co wyczytałem o historii linii tramwajowej Pabianice - Łódź, to była tam tylko jedna taka odnóżka - właśnie na potrzeby toru.
Odpowiedz
#5
Zgadza się, przy torze wyścigowym była jedna. Pozostałe były w Pabianicach.
W Pabianicach istniały trzy bocznice.
- od ulicy Zamkowej na ul. Piłsudskiego
- od ulicy Zamkowej do fabryki włókienniczej „Krusche & Ender”
- bocznica do stacji kolejowej

Leszek
Odpowiedz
#6
Leszku, a skąd masz te informacje?
Wiem, że nieco schodzimy na "boczne tory" Wink, ale zaciekawiłeś mnie Smile
Odpowiedz
#7
W zasadzie mam dwie pasje – pierwsza to historia poczty na ziemiach polskich w pierwszej połowie XIX w. (przewóz ludzi, towarów i poczty) i druga historia kolei, a stąd już blisko do tramwaju, bo też na szynach. No i jeszcze historia, szczególnie tych miejsc gdzie mieszkam(łem). Poza tym lubię zbierać różne ciekawe informacje, dlatego przynależę do Szanownego Forum mimo, że nie kopię.
Informacja o bocznicy na Długiej pochodzi z „Dziennika Łódzkiego” nr 296 z 1999 roku, o Pabianicach nie pamiętam, mam ją zapisaną na wydruku strony <!-- m --><a class="postlink" href="http://mkmlodz.webd.pl/info/info001.htm">http://mkmlodz.webd.pl/info/info001.htm</a><!-- m -->
Łódzkimi tramwajami wożono chyba wszystko ; przędze, węgiel, deski, sól, drewno, piasek, żwir, cegły, podkłady, mięso, a bywało, że tramwaj służył też jako karawan. Kończę bo zaraz od admina dostanę opiepr...., że wprowadzam bałagan na Forum.
Pozdrawiam
L.
Odpowiedz
#8
Położenie toru i weksla.

[Obrazek: tor111.jpg]
Kilka zdjęć z netu:
[Obrazek: wieak.jpg]

[Obrazek: 780ef24b18.jpg]

[Obrazek: b4e7bacafc.jpg]

Pozdrawiam Adler.
Odpowiedz
#9
Tor przy ul. Wyścigowej, to nie tylko wyścigi konne. W sierpniu 1912 odbył się pierwszy w Łodzi pokaz lotniczy. Pilotem był Michał Scipio del Campo.
Fotki pierwsza klasa.
Pozdrawiam
L.
Odpowiedz
#10
I owszem o budowie lotniska na Lublinku dopiero myślano - lotnisko zaczęto budować w 1925r.
Pozdrawiam Adler.
Odpowiedz
#11
Murowany budynek biurowy jak na opuszczony,od 20 lat zachował się w przyzwoitym stanie zachowały się wszystkie oryginalne balustrady,sporo przedwojennej stolarki włącznie z przedwojennym mechanizmem windy towarowej,złomiarze przygotowali do wyrwania tak więc ostatnie chwile aby obejrzeć.Fajny widok z tarasu butelka szampana,puszka kawioru z Bieługi i można się poczuć jak w 20 leciu międzywojennym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości