Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Plansza + żetony + kostki = dobra zabawa
#1
Dawno temu wraz z kolegami zacząłem przygodę ze strategiami planszowymi. Obecnie już prawie nie gramy ale jeśli ktoś miałby ochotę to można odkurzyć pudło, plansze i żetony i ponownie porzucać kośćmi. Jak tylko przejrzę jakimi grami jeszcze dysponuje to niezwłocznie napiszę.

Ja i kilku moich kolegów stworzyliśmy nawet drużynę: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.taktykaistrategia.pl/?topic=guardia&content=listakorpusow&okreg=2">http://www.taktykaistrategia.pl/?topic= ... ow&okreg=2</a><!-- m -->

Jeśli ktoś chciałby zagrać np. w Bzurę lub chociażby Grunwald to proszę o wiadomość prv

Pozdrawiam OldWit
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#2
kompania morskich grenadierów wydaje mi się dziwnie znajoma :-), kamraci ze Zgierza widzę ......
Sac
Odpowiedz
#3
Dawno, dawno temu...
pojawiły się gry papierowe. Byłem chyba w 6 klasie podstawówki kiedy zagrałem po raz pierwszy w "Ratuj swoje miasto" - jeśli nie pamiętacie to "spieszę donieść", że należało za pomocą małej armii (czołgi, artyleria itd.) zabić potowra niszczącego miasto. Plancza podzielona była jeszcze na kwadraty!
Gra była fajna bo inna niż Chińczyk, ale prawdziwy smak strategii można było poznać dopiero gdy wydano "Bitwę na polach Pelenoru" - nowa jakość - heksagonalna plansza, różnorodność jednostek, mnogość (jak na ówczesne warunki :-D )współczynników określających parametry jednostek, warunki bitwy itd. A poza tym tolkienowskie tło. Gra była super. Nadal gdzieś mam do niej planszę i chyba żetony.
Inne gry wydawały mi się już tylko mniej lub bardziej udanymi powtórzeniami.
Aż do momentu gdy wydano "Ardeny 1944". ALe robiło wrażenie! Plansza jak obrus, jednostek jakieś setki. Cudo! Grałem w nią mnóstwo razy. Zwykle zajmowało to całą noc przy własnoręcznie wykonanej pizzy i kilku kufelkach jasnego. Super gra, do dziś czuję atmosferę nonych posiedzeń "sztabowych", tą zaciętość gdy dywizje SS przełamują front albo słynna 101 czy "wielka czerwona jedynka" bronią swoich pozycji opóźniająć ofensywę niemiecką :mrgreen: . Ech...!
Podpalony nią kupiłem jeszcze kilka innych, m.in. "Bzurę", "Grunwald", "Wiedeń". Bzura podobała mi się najbardziej (wiadomo bo stroną byli Polacy a tłem tereny rodzinne), ale Wiedeń też nie był najgorszy. Grunwald jakoś nie przypadł mi do gustu, ale grałem w nią gdy już odchodziłem od tej rozrywki - powody przeciętne: brak partnerów, a potem czasu.
Nie wyrzuciłem pudeł z grami z nadzieją, że los łaskawie pozwoli mi zarwać kilka nocy ale jakoś od chyba 12 lat nie udało mi sie zagrać. :cry: A teraz i nadziei już nie mam :cry: bo czas mam wypełniony na maxa.
Przesiadłem się okresowo na PC - zastępował partnera ale to nie to samo!

Pozdrawiam i życzę emocjonujących rozgrywek!
Odpowiedz
#4
Na koniec PC mnie wylogował :evil:
To powyżej to moje :-P
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#5
Kompania morskich kanonierów owszem, znajoma :-) Chłopaki jeszcze niedawno regularnie grywali, teraz żaden nie ma czasu. Pamiętam, że też kiedyś z nimi grałem- pod Kasserine Niemcy uciekali aż miło, ale w normandii prawie mnie do morza wrzucili ;-) Pod Arnhem też słabo Aliantom szło, hehe
Odpowiedz
#6
Dziwne są koleje losu. kiedys przez długi czas szukałem kogoś do pogrania w planszowe gry strategiczne. Nawet bytło moje ogłoszenie na forum TiS potem wszystko ucichło , a tu na forum eksploracyjnymsie towarzystwo ujawnia. Gier mam sporo TiS kupuję na bieżąco . Tylko ludzi gry brakuje i musiałem się posiłkować grą na Cyberboard s kolegą Preclo ze Świdnika

Ale moze się coś zmieni
Odpowiedz
#7
Nic nie stoi na przeszkodzie by odkurzyć pudła, wysypać żetony, wyjąć kostki i ... tylko trzeba wybrać w co mielibyśmy ochotę zagrać ...

Szczerze mówiąc można by przyciąć w Kretę albo Bzurę ... powinienem mieć jeszcze Mławę ale nie wiem czy mam wszystkie żetony...

A może kiedyś turniej forumowiczów – kolejna okazja do integracji – a i podyskutować można przy piwku – bezalkoholowym ;-) oczywiście

OldWit
Z wódką jest jak na wojnie – są straty w ludziach i w sprzęcie Wink
--------------
"[...] pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."

Józef Beck (5.V.1939)
Odpowiedz
#8
Kilku moich kumpli też odkurzyło kartoniki, plansze i kostki:Operacja Lew Morski, Waterloo, Burza nad Pacyfikiem
[Obrazek: belka.png]
Odpowiedz
#9
W Lew Morski i Piekło na Pacyfiku grałem i to nawet niedawno Smile
Ciekawe gry aczkolwiek ta pierwsza jest słabo rozbudowana.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#10
Skąd na to bierzecie czas! :-(
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#11
Można ograniczyć liczbę godzin snu do niezbędnego minimum oraz/lub mieć wyrozumiałych członków rodziny Wink
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#12
Śpię 5-6 h/dobę a nie mam czasu, chyba ten drugi element muszę zreorganizować!
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz
#13
właśnie ostatnio zaczęłam szukać tego typu planszówek, jak znacie jeszcze jakieś fajne to piszcie
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości