Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Duże bum w Gałkówku
#1
stella napisał(a):Polegli leżą na wzgórzu w Gałkowie.
Cmentarze w Gałkowie są mocno rozsiane po lesie. Największy i najbardziej znany jest ten na wzgórzu, ale ponoć są kloejne pod Brzezinami i pod Zieloną Górą. Jak będę w Gałkówku (mam tam działkę) to zrobię zdjęcia i je podam. Szczerze mówiąc, nigdy nie byłem na tych innych cmentarzach, wierzę, że są (kilka lat temu znalazłem krzyż głęboko w krzakach jakieś 100 metrów od mojego domku). Znalazłem stronę internetową ze zdjęciami cmentarzy z lasu gałkowskiego: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.cypisvip.nazwa.pl/albumy/cmentarze/cmentarze.html">http://www.cypisvip.nazwa.pl/albumy/cme ... tarze.html</a><!-- m --> Jak będę miał czas i coś więcej to dam znać.[/b]

[ Dodano: 19 Październik 2006, 15:50 ]
stella napisał(a):Krążą legendy, że była to robota partyzantów, ale bardziej prawdopodobne jest, że zrobili to sami hitlerowcy. Trudno powiedzieć, czy celowo, czy był to przypadek. O sile eksplozji świadczą leje w lesie niedaleko ogrodzenia jednostki wojskowej ( między drogą pożarową a jednostką - jest ich chyba pięć). Las usiany jest odłamkami i niewypałami do dziś. Na zdjęciach „z epoki” widać, że z drzew zostały tylko pnie do wysokości 3-5 m.

Ja słyszałem od mieszkańców wsi, że to nie była robota Niemców. Ciekawostką jest, że większość najstarszych mieszkańców Gałkowa Małego jest przygłucha, bądź nie słyszy na przynajmniej jedno ucho. Huk eksplozji był taki, że popękały im bębenki.

[ Dodano: 19 Październik 2006, 15:58 ]
stella napisał(a):(Obecna jednosta wojskowa)

Od bodajże kwietnia tego roku (wtedy to widziałem) koszary wojskowe i wszystkie budynki administracyjne są wystawione na Agencji Mienia Wojskowego. Szkoda, bo Gałków Mały rozwinął się właśnie przez tamtejszą jednostkę wojskową.
Wielki, zły Buc

[Obrazek: walenie_konia.png]
Odpowiedz
#2
Za kaboom w Gałkówku odpowiedzialna jest jedna z komórek ZWZ-AK działająca w fabryce S. Weigta w Łodzi. Do wysadzenia składów doszło pod koniec sierpnia 1944. Co ciekawe była to najprawdopodobniej inicjatywa z Warszawy gdyż obwód Łódzki AK chciał zająć i zabezpieczyć tą składnicę dla własnych potrzeb - ale to juz off top do innego działu.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#3
Cytat:Cmentarze w Gałkowie są mocno rozsiane po lesie[...] Znalazłem stronę internetową ze zdjęciami cmentarzy z lasu gałkowskiego: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.cypisvip.nazwa.../cmentarze.html">http://www.cypisvip.nazwa.../cmentarze.html</a><!-- m -->

Większość zdjęć pochodzi ze starego cmentarza ewangelickiego w centrum Gałkowa-Kolonii.
Wbrew pozorom nie jest on w lesie ale tuż przy drodze (tyle, że zarośnięty i zdewastowany).
Inne cmentarze wojenne w okolicy to Zielona Góra (podobno jest to jakiś kopiec w lesie ale go nie odnalazłem), Witkowice, Małczew, Gałków Mały (na wzgórzu w lesie). Mogiły są także na cmentarzach w Borowej, Żakowicach itp.
Odpowiedz
#4
Witajcie,

Buc napisal :

Cytat:Ja slyszlem od mieszkancow wsi, ze to nie robota Niemcow.

Masz racje Buc .To dzielo AK - z tym ,ze ja znam wersje , ze uczynil to jakis oddzial partyzancki dzialajacy w lasach piotrkowskich , ktore ze saba byly ponoc polaczone. W mojej rodzinie , ktora zwykle w niedziele letnie (wakacje) spotykala sie u mieszkajacej tam Babci - wymieniany byl nawet pseudonim dowodcy Oddzialu. Nie pamietam go , bo bylem szczylem i mialem swoje sprawy. Rodzinka wymarla , ale... ale zyje jeszcze jeden wuj - dzis liczacy 84 lata.Wiem ,ze chodzil w oficerkach .Moze byl w tym , albo podobnym oddziale ? A moze to tylko powojenny szpan??? Podpytam Go w Sw.Zmarlych.

Buc napisal :

Cytat: Szkoda , bo Galkow Maly rozwinal sie wlasnie przez tamtejsza jednostke wojskowa.

Ona tylko pomogla w tym rozwoju. Trzeba pamietac , ze juz w okresie miedzywojennym popularnie zwany Galkowek , dzieki bliskiemu polozeniu od zadymionej Lodzi, dzieki stacji kolejowej, Osrodkowi Zdrowia i sieci sklepikow ( w tym w JW - 2 sklepy ) , kawiarni Marandow juz w lesie i obwoznym lodziarzom , sprzedajacym Pingwiny z bryczki - byl popularnym letniskiem , slynacym z b.dobrych wlasciwosci klimatycznych.To zasluga eterycznego , sosnowego lasu i jego uroczych duktow lesnych - nic nie mowiac o bogactwie jagod , borowek (pod Zielona Gora) , jezyn, grzybow i orzechow laskowych. Nie ustepowal wcale Kolumnie . Mial ten tajemniczy, owiany legendami cmentarz z IWS. Ta popularnosc Galkowka zostala ugruntowana po wojnie. Wiem jedno - kocham te miejscowosc. Tam uczyl mnie kopac pilke Staszek Baran - b.reprezentan Polski i kapitan LKS-u, z ktorym zdobyl I-sze Mistrzostwo Polski w 1958 r. Tam najlepsze byly kradzione wegierki u pp.Biskupskich. :-D ,choc Babcia miala pelen ogrod owocow.

Sorry za ten offtopiczny wkret osobisty, ale sentyment bierze gore.

Pozdrawiam po galkowsku - serdecznie .

ok333
Odpowiedz
#5
ok333 napisał(a):Witajcie,

Buc napisal :

Cytat:Ja slyszlem od mieszkancow wsi, ze to nie robota Niemcow.

Masz racje Buc .To dzielo AK - z tym ,ze ja znam wersje , ze uczynil to jakis oddzial partyzancki dzialajacy w lasach piotrkowskich , ktore ze saba byly ponoc polaczone.

Buc napisal :

Cytat: Szkoda , bo Galkow Maly rozwinal sie wlasnie przez tamtejsza jednostke wojskowa.

Ona tylko pomogla w tym rozwoju. Trzeba pamietac , ze juz w okresie miedzywojennym popularnie zwany Galkowek , dzieki bliskiemu polozeniu od zadymionej Lodzi, dzieki stacji kolejowej, Osrodkowi Zdrowia i sieci sklepikow ( w tym w JW - 2 sklepy )
Sorry za ten offtopiczny wkret osobisty, ale sentyment bierze gore.



O tym, że to robota AK słyszałem też kilka lat temu, jednakże nikt nie był w stanie powiedzieć kto to zrobił, dzięki za informacje.

Użyłem zbyt mało słów, racja Gałkówek rozwinął się także turystycznie. A ilość tych sklepów każe tytułować centrum wsi jako ,,Galeria Gałkowska"

Ja też mam sentyment do tego miejsca, ile zębów się wybiło na rowerzeSmile


Co jest najciekawsze, cmentarz na pagórku to tylko część, tego co się znajduje w tamtym lesie. Podobno w latach 50. część mogił rozkopano i ograbiono. (Niech ich szlag trafi) a także rozrzucono na większym obszarze. Ponoć mogiły znajdowały się także w pobliżu łąki, bowiem wtedy tam jeszcze był las. Kiedyś tam znalazłem krzyż w krzakach.[/scroll]
Wielki, zły Buc

[Obrazek: walenie_konia.png]
Odpowiedz
#6
Dlatego napisałem że to robota ZWZ-AK ale nie jakiegoś oddziału bojowego tylko małej grupy rezydującej w fabryce zbrojeniowej. Nie była to inicjatywa łodzian gdyż ci chcieli zdobyć składy i przez to dozbroić się. Inicjatywa akcji najprawdopodobniej przyszła z Wa-wy.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#7
Wyzej Gunship napisal :

Cytat:...,,Do wysadzenia skladow doszlo pod koniec sierpnia 1944 ''...

Otoz w dniu wczorajszym rozmawialem ze swoim wujkiem z rocznika Kolumbow 1923 . Otoz wujek - jeszcze calkiem dziarski - pracowal w tym czasie w niemieckiej firmie Vering und Wachter EisenbahnBau ( jeden z glownych wykonawcow budowy najwiekszej stacji rozrzadowej w Olechowie i jednoczesnie b.blisko granicy z GG ). W tym czasie tj . w czerwcu 1944 r ukladal tory wlasnie w Galkowku az do granicy z GG w lesie wsi Borowo/a ( ? ). W dniu wybuchu akurat byl oddelegowany do pilnych robot w Olechowie , ale byl tam tzn. w Galkowku dnia nastepnego i kolejnych .Twierdzil , ze to napewno byl m- c czerwiec , a nie sierpien , jak mu sugerowalem. Nie pamietal jednak - tak ad hoc dokladnej daty . Stwierdzil , ze na podstawie rozmow ze wspolpasazerami pociagow , ktorymi codziennie dojezdzal do Galkowka , zaloga ,,prochowni'' (glownie kobiety z Galkowka i Lodzi ) nie byla poddana zadnym szykanom czy represjom. Nastepnie stwierdzil ,ze bylo wielu facetow , ktorzy sobie usilowali dodawac animuszu i ,,opowiadali rozne pierdoly'' ;-) . Produkowano tam wylacznie granaty reczne i najprawdopodobniej , ktos z personelu popelnil blad w trakcie skladania ,,zabawki'' i doszlo do boom. Jednak kategorycznie stwierdzil , ze napewno byl to c z e r w i e c ' 1944 . Po zlamaniou Powstania Warszawskiego w Jednostce Wojskowej w Galkowie Malym stacjonowal oddzial ,, wlasowcow'' w sile 400 - 500 zolnierzy - bandytow. Ale chcac uniknac OT opisze dalej w innym watku.

Pozdrawiam

ok333
Odpowiedz
#8
By nie mnożyć wątków, odświeżę temat.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.galkowek.com/historia_galkowka/ii_wojna_swiatowa">http://www.galkowek.com/historia_galkow ... a_swiatowa</a><!-- m -->
L.
Odpowiedz
#9
Leszek napisał(a):By nie mnożyć wątków, odświeżę temat.
Dziękuję Leszku za reklamę.
Gałkówek - Raj dla Eksploratorów
http://www.galkowek.pl/
Zapraszam
Odpowiedz
#10
Strona ta opisuje to wydarzenie trochę inaczej i dlatego ją przywołałem.
I jeszcze jedno - cytat ze strony :
"Pogrzeb w Gałkówku był wstrząsający, gdy trzydzieści kilka trumien ułożono na dziedzińcu koszar, a sam dowódca składnicy pożegnał żałobne kondukty, jeden udający się na miejscowy cmentarz.."
Czy zabici pochowani zostali w wspólnej mogile, jeśli tak czy mogiła się zachowała.
Pozdr.
L.
Odpowiedz
#11
W czasie wybuchu zginęło 8 osób pochodzących z Gałkowa i ci na pewno zostali pochowani w pojedynczych mogiłach (przypominam sobie do dziś istniejący pomnik młodego chłopca, inne, możliwe, że również istnieją, trzeba tylko poszukać. Co do pozostałych ofiar tego nie wiem. Cmentarz rozrastał się kilkukrotnie; prowadzono ekshumacje na inne cmentarze; o groby ziemne dbano około 5 lat. Na pewno nie było wspólnej mogiły - tego pamięć społeczeństwa nie zanotowała
Gałkówek - Raj dla Eksploratorów
http://www.galkowek.pl/
Zapraszam
Odpowiedz
#12
Z Tego co wiem eksplozja w Gałkówku była słyszana w Zgierzu a obłok dymu wyglądał niczym grzyb atomowy. Smile Tak przynajmniej twierdziła jedna z osób która była świadkiem tamtych wydarzeń.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#13
gunship napisał(a):Z Tego co wiem eksplozja w Gałkówku była słyszana w Zgierzu a obłok dymu wyglądał niczym grzyb atomowy.
To potwierdzili również inni świadkowie, natomiast siła wybuchu była tak duża, że na Piotrkowskiej leciały szyby :yes:
Gałkówek - Raj dla Eksploratorów
http://www.galkowek.pl/
Zapraszam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości