Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Call of duty
#1
Kto grał w to ustrojstwo? Bo ja dochodzę w drugiej misji do jakiegoś cholernego mostu i nichujaszka nie wiem co ma dalej działać prze ten most nie przelezę bo nie jkiś fryc z bunkra sieka na drobne. Króetko mówiąc pomocy!
Pozdr MJ
Odpowiedz
#2
a kolega coś dziś pił :> bo coś tak literówki się pojawiły :lol: dobra czepiam się może solucja pomoże <!-- m --><a class="postlink" href="http://gry.o2.pl/solucje/?co=pokaz&id=29">http://gry.o2.pl/solucje/?co=pokaz&id=29</a><!-- m --> ;-)
Odpowiedz
#3
Musisz zejść na filary mostu i podłożyć we wskazanych miejscach 4?? ładunki wybuchowe a potem szybko na górę i do stanowiska gdzie jest detonator.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#4
Się udało!
Dzięki
Pozdr MJ
Odpowiedz
#5
Grając w dowolną grę marnujemy czas Tongue
Ale w ramach odprężeniach można czasami poszaleć Smile

Sam grałem w pierwszą cześć CoDa i nie powiem przyjemnie mi czas mijał :-)
Odpowiedz
#6
Ja wiem czy się tak marnuje czas? To zależy od gry. Niektóre wbrew pozorom mają duże walory edukacyjne.
Ja tak naprawdę dzięki starej grze F-19 (ktoś to jeszcze pamięta? Smile ) polubiłem przysłowiową "jazdę palcem po mapie", a dzięki pewnej grze ekonomicznej Transport Tycoon Deluxe zainteresowałem się zagadnieniami transportu.
Poza tym kiedyś większość gier była angielskojęzyczna. Wymagało to od gracza częstego sięgania po słownik, żeby dowiedzieć się o co w ogóle w niej chodzi.
"Bóg walczy po tej stronie, która ma lepszą artylerię" - Napoleon Bonaparte
Scale Model Warehouse Poland smwarehouse.pl
Odpowiedz
#7
No masz po części rację Wink
Gry sprawiają że można się zainteresować jakimś tematem Wink
Odpowiedz
#8
no i spędzić przed monitorem więcej czasu niż myślało się, że się ma :lol:
"[gdy zaś przyjech]al przed pyeć źssyadl krol y [spojrzał] w pyeć a Mar[chołt leżał na twarzy u pr]ogu y spu[ściwszy spodnie, pokazywał mu] rzyć iay[ca."
Weyssenburger 1514 r.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości